2013-09-24, 18:33
Znaczy tak, rozumiem że ochrona nie zezwoliła kurierowi wejść na teren osiedla - ok w sumie każdy niepowołany osobnik może podać się za kuriera a oni jak już są tam, gdzie byc powinni próbowali powstrzymać takiego osobnika (domyślam się, że taki był schemat myślenia ochrony..). Natomiast tutaj istotną kwestią jest to, że z furtki od ul. Prudnickiej NIE DA się zadzwonić do mieszkań z OMII. Zakładam, że gdyby się dało, kurier dodzwoniłby się do Ciebie domofonem z tejże furtki...no ale ktoś w swojej nieskończonej mądrości nie przewidział, że może taka sytuacja zaistnieć i np zarządził wyłączenie dzialania kodow OMII właśnie tam, tym samym nie ma opcji dzwonienia do nas...(być może to dwie różne sprawy dzwonienie i wchodzenie za pomocą kodu - ale jednak...).